niedziela, 27 września 2009

dobry czas

no i zaczęło się życie podwodne na nowo. radość. uszy się sprawują. nowa energia w żyłach. w międzyczasie zastanawiam się nad akceptacją pozycji managera centrum. może warto na kilka miesięcy, większe pieniądzory, a obowiązki takie same jak teraz, czyli prawie wszystko na mojej małej, kreskówkowej, głowie. Dzisiaj obchodziliśmy podwodne urodziny, w najbliższym czasie zamieszczę foto.
Odwiedzam polskich nurków ostatnio, hmmm.... dziwna mieszanka.
Zapewniam wszystkich, że wszystko ze mną ok. Nie piszę, bo w dzień ciężko zobaczyć coś na wyświetlaczu laptopa, a wieczorami chce się zrelaksować i wyjść poza dom, więc nie ma czasu na internet.

1 komentarz:

  1. dziękuje OJCIEC.. podwójnie.. dostał 2 razy, ale nie może odp. dlatego tu pisze i zaraz też za lekturę się bierze. .

    OdpowiedzUsuń