niedziela, 18 kwietnia 2010

ostatnie nurki


Dzisiaj po raz ostatni wskakuję do wody. Historyczna chwila.
Ostatnie nurkowanie na łodzi z sympatyczną amerykańską rodziną, cudownie wychowane dzieciaki. Pod wodą gorzej, troszkę paniki u starszego pokolenia....ale udało się. Niestety rekina na do widzenia nie widziałam. Ale dzień pożegnalny udany.

Jutro do Petry a stamtąd do stolicy do pana doktora.
Czy 27 samolot poleci do Kolonii? Nie wiadomo.......niusy podają możliwość kilku tygodniowego zatrzymania ruchu lotniczego w Europie. Jest jeszcze kilka dni do planowanego wylotu.....

Na foto panorama Aqaby z izraelskim Eilatem w tle. Widok z naszego dachu. Na niebie symboliczna chmura, ale zwyczajna, arabska, nie żadna pyłowa....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz