środa, 13 stycznia 2010

monofin

dotknęłam jednego z marzeń...Pożyczyłam monofina i zanurzyłam się niczym duża rybka....bardzo trudne, nie jestem niestety syreną urodzoną, ale przy odrobinie wytrwałości nauczę się w kilka tygodni wybornej techniki pływania ze związanymi nogami.
na filmiku załączonym mistrz, dla wszystkich co nie wiedzą co to monofin i freediving. Ten pan na jednym oddechu przepłynął 200 m......
http://www.youtube.com/watch?v=F4BgRlIF_9M

3 komentarze:

  1. ja pierdole...
    niezły pan.
    gos ty tez tak? jacie.

    OdpowiedzUsuń
  2. zosieńko....to bardzo trudne....ja dopiero raczkuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. tez sądzę, że to BARDZO trudne...

    OdpowiedzUsuń