wtorek, 5 stycznia 2010

2010


początek roku bardzo zabawowy i udany. program artystyczny dla agi i pawła prawie zakończony....dużo alkoholu wypiliśmy....jeszcze mi został 1 litr absoluta na czarna godzinę. ostatnie dni spedziliśmy z hiszpanami, oskar na zdjeciu, punkowy divemaster z madrytu. przyjemna znajomość. może się jeszcze spotkamy, propozycja przyjazdu na skuot do Madrytu do chłopaków bardzo kusząca.

wczoraj wyprowadziłam się od pawła, dzisiaj wprowadziłam na półeczki....luksusowe miejsce.

dzisiaj wielki start, o 22 gram muzykę w Yalla BAR. Będziemy tańczyć....do utraty tchu. Dj panna fontanna....hihihih, jak mi się spodoba to będę grała imprezy częściej.

1 komentarz:

  1. Było super!!! meldujemy powrót do zimnego brrrrr Wrocławia :(
    Yalla Yalla Yalla!

    OdpowiedzUsuń